FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.transfermovies.fora.pl Strona Główna
->
Motoryzacja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy organizacyjne
----------------
Regulamin
Problemy/Propozycje
Download dla transfermovies.fora.pl
----------------
Muzyka
Programy
GSM
Prośby
Erotyka
Filmy
----------------
Dubbing/Lektor
Filmy Polskie
Bajki
Seriale
Filmy z napisami
Filmy High Definition (HD)
Gry
----------------
Sportowe/Wyścigowe
Strategiczne/przygodowe/gry akcji
Wojenne
Gry java
X-Box, Playstation i inne
Dema gier
Dyskusje
----------------
Filmy-Dyskusje
Muzyka-Dyskusje
Gry-Dyskusje
Motoryzacja
Piłka nożna
Internet
Sport
O wszystkim i o niczym... :)
----------------
fotka.pl
Hyde Park
Wasze prace
Tapety
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mati_f1
Wysłany: Wto 10:54, 22 Kwi 2008
Temat postu: Mini Cooper S Clubman
http://e.autokrata.pl/a1627/469d2697000f85b9480ced4f
Mini to zjawisko, które na dobre zadomowiło się na naszych drogach. Tym razem w moje ręce trafiła prawdziwa (choć również odgrzewana) nowość - przedłużona wersja stylowego "mieszczucha"
http://e.autokrata.pl/a618/29bfa6ae001e8194480ced5e
Opisanie tego samochodu to nie lada wyzwanie, bo trudno jednoznacznie zakwalifikować go do jakiejkolwiek kategorii. Jest mały, ale potwornie drogi; miejski, a jednak wyjątkowo szybki i mocny; kombi, a nie można nim nic przewieźć; ma pięcioro drzwi, choć nie w tych miejscach, w których byśmy się spodziewali… Takie wyliczanie można by ciągnąć w nieskończoność. Jest jednak jedna rzecz, co do której nie ma wątpliwości: ten samochód jak żaden inny daje niesamowitą frajdę z jazdy. Jego właściciel może mieć pewność, że posiada coś naprawdę wyjątkowego.
http://e.autokrata.pl/a71/cef35a7c002603d7480ced67
Zacznijmy jednak od początku, czyli od pierwszej połowy lat 60., gdy rozpoczęła się produkcja Mini. Ze względu na niezwykle niską cenę modelu bazowego (niższą od kosztów produkcji) - która wynikała, według oficjalnych informacji, z chęci zagarnięcia jak największej części rynku, a nieoficjalnie była po prostu błędem księgowych - fabryka zaczęła wypuszczać większe i nieco bardziej luksusowe odmiany Mini również w innych wersjach nadwoziowych. Poza bardzo bogatą ofertą akcesoriów (radia, lusterka, detale) to one miały napędzać zyski producenta. Wtedy też światło dzienne ujrzał model Traveller - dwudrzwiowe kombi przeznaczone dla brytyjskich rodzin. Jego bardziej luksusowa wersja nazywała się Coutryman i można ją było łatwo rozpoznać po drewnianych dekoracjach tyłu auta. To właśnie te samochody posłużyły za wzór stylistyczny dla bohatera naszego testu. Nazwy natomiast użyczył mu już późniejszy - pod względem kształtów zbliżony do Trabanta kombi - samochód z połowy lat 70. - pierwszy Clubman.
http://e.autokrata.pl/a449/fb7c8e500004ccb5480ced86
Gdy na Clubmana popatrzymy z przodu, nie odróżnimy go od jego krótkiego brata. Powiem więcej, nawet mimo niedawnego liftingu całej gamy modelowej Mini trudno znaleźć jakieś różnice między aktualnym a poprzednim modelem. Ale czy trzeba poprawiać coś, co nadal wygląda świetnie?
http://e.autokrata.pl/a531/ba5e509d001ba8e0480ced92
Duży wlot powietrza na masce charakteryzuje najmocniejszą wersję silnikową z doładowaniem; razem z wlotami powietrza w zderzaku nadaje autu agresywności. Z tyłu ciekawym nawiązaniem do pierwowzoru są słupki - wykonane co prawda nie z drewna lecz z plastiku - w innym kolorze niż nadwozie. Podwójne drzwi do bagażnika są wygodne w użyciu i całkiem fajnie wyglądają.
http://e.autokrata.pl/a1290/19f49ed8001a6328480ced9e
Najciekawszy jest jednak widok samochodu z boku, a konkretniej - z prawego boku. Zaraz za drzwiami pasażera możemy bowiem znaleźć dodatkowe, otwierane w przeciwnym kierunku drzwi ułatwiające zajmowanie miejsca na tylnej kanapie.
http://e.autokrata.pl/a1999/d8eee646002d5a05480cedb3
Wizytę we wnętrzu zacznijmy może od bagażnika - tu niestety niektórzy mogą poczuć się zawiedzeni. Mimo że jest większy o 100 l od tego w wersji krótkiej, i tak jego 260 l pojemności nie robi dużego wrażenia. Dzięki podwójnej podłodze i bardzo przydatnej składanej skrzynce można było upchnąć z tyłu zakupy na cały tydzień - a nie tylko na weekendową imprezę jak w wypadku krótszego Mini.
http://e.autokrata.pl/a600/7a46ca080007ca76480cedc3
Mamy także możliwość złożenia tylnej kanapy i uzyskania 930 l przestrzeni przewozowej. Podobno komuś udało się przewieźć z tyłu nawet rower, trzeba jednak stwierdzić uczciwie - Clubman nigdy nie będzie samochodem dla działkowców czy innych "zajawkowców" zabierających tony bezsilnikowego sprzętu na łono natury w celu tak zwanej rekreacji.
http://e.autokrata.pl/a1853/ab002f26001af344480cee02
Mini dzięki temu, że jest dłuższy o tych kilkanaście centymetrów, stał się autem rzeczywiście czteroosobowym - na tylnej kanapie można bez problemu usadzić dwie dorosłe osoby (dzięki zwiększeniu przestrzeni na nogi oraz wspomnianym dodatkowym drzwiom).
http://e.autokrata.pl/a1309/440d3e72000d559e480cee17
Przód kabiny praktycznie się nie zmienił. Obrotomierz za kierownicą, świetne sportowe przełączniki oraz gigantyczny prędkościomierz z wbudowanym wyświetlaczem radia oraz komputerem pokładowym na środku deski rozdzielczej tworzą charakterystyczny zestaw przyrządów (dosyć funkcjonalny). Wygodne, choć niezbyt duże fotele, mała i doskonale leżąca w dłoniach kierownica oraz krótka i bardzo precyzyjnie działająca dźwignia zmiany biegów stwarzają świetne warunki do szybkiej jazdy.
http://e.autokrata.pl/a906/35c95dc3000fee1e480cee25
Warto wspomnieć o fenomenalnie grającym, 10-głośnikowym (gdzie oni to upchnęli, nie wiem) systemie audio.
http://e.autokrata.pl/a13/f336b5330018aa71480cee2e
Dochodzimy do najważniejszej części składowej naszego autka - turbodoładowany (w poprzednich modelach był kompresor) silnik 1,6 produkuje 175 KM przy 5500 obr./min i 240 Nm momentu obrotowego w zakresie 1600-5000 obr./min. Od razu po ruszeniu czuć jego niezwykłą elastyczność. Samochód płynnie i żwawo przyspiesza już od 1300 obrotów i nie zdradza najmniejszych objawów turbodziury. Nie protestuje również, gdy kręcimy go do odcięcia, odwdzięcza się wtedy przyjemnym dźwiękiem i świetnymi osiągami. 7,5 s do 100 km/h, jakie udało mi się uzyskać na DriftBoxie, jest niezłym, choć nie zachwycającym wynikiem, jednak dla tego samochodu to dopiero początek. Mini to jedno z niewielu małych aut, które nawet przy prędkości powyżej 200 km/h nie traci ochoty do przyspieszania.
http://e.autokrata.pl/a903/627a3d74000e4e7a480cee39
Samochód wyposażono w system Efficient Dynamics, który zarządzając pracą silnika oraz podzespołami, pomaga oszczędzać paliwo. Jest on dosyć skomplikowany i składa się z wielu ciekawych elementów, dlatego polecam obejrzeć prezentację przygotowaną przez Mini, która w przystępny sposób wyjaśnia jego pracę. W praktyce nie odczuwamy działania tych systemów (poza automatycznym wyłączaniem i włączaniem silnika na postoju), dostrzegamy je jedynie w zużyciu paliwa. Na trasie bez większych problemów możemy zejść do 7 l benzyny na 100 km. W mieście przy dynamicznej jeździe samochód spali od 8 do 11 l, co zważywszy na moc silnika i osiągi, jest bardzo dobrym wynikiem.
http://e.autokrata.pl/a1607/286cf00b0028e361480cee42
Od zawsze cechą charakterystyczną Mini było to, że się prowadził podobnie do gokarta, a nie do typowego samochodu. Dlatego jazda tymi autami sprawiała wiele radości. Tutaj również nie jest inaczej. Czuły układ kierowniczy, natychmiastowa reakcja na dodanie gazu (dodatkowo można ją jeszcze wyczulić, włączając tryb Sport) oraz bardzo twarde zawieszenie sprawiają, że Mini hula po szosie, jak tylko chce kierowca, bez względu na prędkość - pod jednym warunkiem: musi to być równa szosa. Na nierównościach nieduży i lekki samochód podskakuje i staje się nerwowy. Na śliskiej nawierzchni w opanowaniu bezpiecznej podsterowności (o niebezpiecznym, zwłaszcza w małych autach, rzucaniu tyłem nie ma tu mowy) pomaga system kontroli trakcji oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, czyli tzw. szpera.
http://e.autokrata.pl/a278/ef2f95e2001f53ec480cee53
Clubman w najmocniejszej wersji silnikowej to samochód bardziej praktyczny niż jego krótszy brat. Zabierzemy nim nieco więcej bagażu, a pasażerowie będą podróżowali bardziej komfortowo. Dodatkowo niepokorny duch Mini - samochodu-zabawki - nadal tkwi głęboko w mechanizmach Clubmana. Z pewnością nikt nie będzie żałował ponad 135 tys. zł wydanych na auto, które prezentujemy (ceny samochodu rozpoczynają się od 97 tys. zł). Mini Cooper S Clubman to prawdopodobnie najlepsza zabawka, jaką może kupić dorosły człowiek.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
www.transfermovies.fora.pl:
O wszystkim i o niczym...
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group c3s Theme ©
Zarron Media
Regulamin